Dzień pierwszy
Jedna warstwa Wibo Chic Matte #4. Jest to bardzo ciemny brąz, niemalże czarny. Ma gęstą konsystencję, którą przyjemnie się nakłada. Po wyschnięciu uzyskujemy matowy wygląd.
Dzień drugi
Jeden kolor lakieru na wszystkich paznokciach to nie dla mnie. Było zbyt monotonnie. Postanowiłam więc dodać trochę wzoru. Białym lakierem Sally Hansen Xtreme Wear #300 White On wystemplowałam wzorek z płytki JQ-44.
Dzień trzeci
Ze względu na matową jakość lakieru, nie pokryłam paznokci żadnym topem. W rezultacie lakier zaczął się ścierać na brzegach. Chciałam się jeszcze trochę nacieszyć tym zdobieniem więc wzór z płytki JQ-44 wylądował także na pozostałych paznokciach. Wszystkie pokryłam topem Golden Rose Quick Dry. Efekt matowy zniknął, ale ja mogłam jeszcze dwa dni cieszyć oczy moim zdobieniem. Tym razem w wersji z połyskiem :)
Mam wrażenie, że jak oglądałam ten lakier w sklepie to był jaśniejszy ;-D Nie wyglądał na prawie czarny! ;-)
OdpowiedzUsuńTeż mi się wydawało,że ten kolor jest jaśniejszy ::( nie przepadam w sumie za brązami,solo nie bardzo,ale ze zdobieniem jak najbardziej może być
OdpowiedzUsuńWygląda zupełnie jak czerń! ;))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się mat w takim odcieniu. W ogóle lubię maty.
OdpowiedzUsuń