Były śnieżynki, to teraz czas na sweterki. Dzisiaj pokażę Wam dwa- jeden z dna szafy i jeden bardziej aktualny, bo noszony teraz.
Pierwszy sweterek pochodzi z płytki B.10 Merry Christmas. W tym zdobieniu zdecydowałam się na jasne kolorki. Szare tło to Opi Skull & Glossbones, a różowy to Golden Rose Rich Color #46. Wzór odbity Sally Hansen Xtreme #300 White On.
(Wybaczcie skórki, zima to czas, który im nie służy.)
Drugi sweterek trochę mniej udany. Wzór z płytki QXE-17 niezbyt chciał się odbijać. Tutaj również sięgnęłam po lakier Opi, tym razem to I sea you wear Opi. Lakiery wykorzystane do stemplowania to B. a Cobalt Kick oraz B. an Ice Coffee.
obie wersje bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńFajne sweterki :)
OdpowiedzUsuńFajne mani ;)
OdpowiedzUsuńakurat na mrozy :)
OdpowiedzUsuńObydwa urocze :) Może pierwsze takie bardziej 'moje'.
OdpowiedzUsuńPiękne są i pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńmoże wspolna obs ? zacznij i daj znac https://marrstyle.blogspot.com/
Te pierwsze świetne!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się sweterek na szarym lakierze ;)
OdpowiedzUsuńOba sweterki urocze, uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńPierwszy jest według mnie ładniejszy - bardziej delikatny, pastelowy uroczy, chociaż drugiemu niczego nie brakuje :)
OdpowiedzUsuńPierwszy mi sie bardzo podoba
OdpowiedzUsuńObie wersje bardzo fajne ;)
OdpowiedzUsuńpierwsze zdecydowanie lepsze :D
OdpowiedzUsuńojeju ja jestem zauroczona pierwszym:D mega mega cudowne! chcę takie samo zrobić :D obserwuję;)
OdpowiedzUsuńObie wersje bardzo ciekawe :) Delikatne ale mają coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sweterkowe wzory ♥ Mimo tego, że rzadko udaje mi się je równo odbić, nawet przezroczystym stemplem... Taki tam talent :D
OdpowiedzUsuńPłytki QXE pewnie ci nie odbijają tak dobrze, bo są mniej wyżłobione, przy nich lepiej sprawdzają się lakiery rzadsze, typu moje ukochane Kads z Aliexpress :D