Ta kosmiczna królowa z tytułu postu to lakier Essence the Gel #06 Space Queen. Jest to właściwie top z tysiącem migoczących drobinek. Na moich paznokciach pojawił się on w towarzystwie różowego lakieru Miss Sporty Lasting Colour #485. Trochę obawiałam się, że będą problemy ze zmyciem topu, ale poszło gładko :) Te małe kwiatki pochodzą z płytki B91, a odbite zostały czarnym Wibo Extreme Nails #34 oraz Sally Hansen #470 Speedy Sunburst (mój nowy nabytek). Na koniec lata trzeba było trochę pobłyszczeć :) Aha, jakby ktoś pytał, to kwiatki celowo zostały ułożone chaotycznie :)
Wygląda ładnie i delikatnie :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta migotka z Essence ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńŁadnie!
OdpowiedzUsuńAle ten Essence zrobił efekt! Takie paznokcie księżniczki! Ja bym na to dała jakiś całopaznokciowy wzór białym stemplem i byłoby jeszcze bardziej cukierkowo <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten topper z essence :) całość bardzo urocza :D
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobienie.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się płytka!!!