Pewnie widziałyście już wiele halloweenowych zdobień w ciągu ostatnich dni. U mnie takiego nie zobaczycie. Atmosfera Halloween w ogóle do mnie nie przemawia. Owszem, niektóre zdobienia w takim klimacie nawet mi się spodobały , ale wolę je oglądać u innych.
Zdobienie, które widzicie dziś, powstało już jakiś czas temu. Musiało odczekać trochę w kolejce do publikacji.
Bardzo fajne zdobienie :) U mnie też Halloween na paznokciach nie będzie!
OdpowiedzUsuńUrocze! Bardzo mi się podoba. Halloween to też nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńHalloween nie obchodzę, ale zdobienie zrobiłam, bo lubię się bawić na paznokciach. Jedyne, czego nie lubię na swoich, to czerwień ;)
OdpowiedzUsuńZdobienie zrobiłaś bardzo urocze :)
bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńPrzeurocze <3 Ja też Halloween nie obchodzę, ale akurat atmosfera tego dnia mi się podoba, może dlatego, że ja w ogóle lubię takie mroczne klimaty :D
OdpowiedzUsuńSuper, takie bardzo dziewczece i urocze
OdpowiedzUsuńKropeczki są zawsze dobrym rozwiązaniem, szczególnie w tym połączeniu kolorystycznym ;-)
OdpowiedzUsuńPin up ale i myszkę Minnie tutaj widzę ;) A halloween, co kto lubi :) Wolałabym się przebierać niż robić maraton po grobach w całej Polsce ale cóż :D
OdpowiedzUsuń