Pewnie zauważyłyście, że ostatnio często sięgam po lakiery do stempli od BLP/CA. Dzisiaj też tak będzie. Tym razem B. a Cobalt Kick. Co do wzoru, to wybór padł na kreski z płytki m72.
Zdobienie kojarzące się z klimatem lodowcowym.
Biała baza to- jak na razie moja idealna biel- Sally Hansen Xtreme White On.
Oj tak, powiało chłodem :D
OdpowiedzUsuńFajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńsuper abstrakcja :)
OdpowiedzUsuńFajne ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy wzorek :D
OdpowiedzUsuńWygląda super, jak kruszący się lód :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne połączenie, kobaltowe kreseczki pięknie wyglądają na białym tle :)
OdpowiedzUsuńTeż sobie sprawiłam ten lakier na ostatniej promocji ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne mani, takie zimowe ;)
OdpowiedzUsuńserdecznie zapraszam do siebie www.zjemciklapki.blogpsot.com
Fajne :) Sally hansen to też na razie najlepsza biel jaką miałam. planuje spróbować essence jak się skończy :)
OdpowiedzUsuńAle zima! A przed chwilą napisałam na innym blogu, że już u wszystkich wiosna zagościła :D
OdpowiedzUsuńfajne takie inne, nie spotkałam się jeszcze z takim wzorkiem :D
OdpowiedzUsuńPodobają mi się! Chłodne, ale bardzo lubię takie zestawy kolorystyczne.
OdpowiedzUsuń